Tajemnica

 

Tajemnica


Daleko stąd, choć na wyciągnięcie ręki spotykam magię człowieka
Stoisz u podnóża gór, wyciągasz rękę, skały dotykasz
Poznawać chcesz tajemnice nawet, jeśli szczyty są nie do zdobycia
Dym unosi się, ty mrużysz oczy pytasz czy widzisz, czemu zasłona nie znika

Daleko stąd, choć to przecież tylko w mojej głowie dzień się z nocą spotyka
Rzeczy dzieją się same z siebie, a my jak narzędzia, ale zgubą jest pycha
Samego siebie, a co dopiero przyszłości nie jestem pewien – bo to przecież tajemnica
A wiara to czas, kiedy wstaje dzień i nie muszę pytać.

26 godzin stąd cud człowieka spotyka
Przybyłem tu i czuję mocno, że tutaj ziemi dotykasz
Ja wiem, że choć wiele dróg, tylko jeden jest cel – święta tajemnica
I dlatego Ja dla Ciebie, On dla nas na tej Górze, co nigdy nie znika.